Wyobraź sobie.. Starożytny Egipt!

By | 11:09 15 comments
Cześć dziewczyny!

Planowałyśmy na dziś post z zupełnie innym, całkiem 'normalnym' makijażem, ale poniosła nas fantazja. Kilka dni temu w komentarzu pod postem pojawiło się zaproszenie na konkurs od Karoliny z bloga Nicenails Bykarola. Wybór tematu wydał nam się wprost oczywisty - obie kochamy EGIPT. 

Realizacja przebiegła nie do końca tak jak planowałyśmy. Jestem idealistką i jeśli coś nie wychodzi tak, jakbym chciała, natychmiast ląduje w koszu. Tak właśnie skończył pierwszy makijaż wykonany z myślą o konkursie. Dziś usiadłyśmy do tego z nową, pozytywną energią i efekty przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. 

Wyobraźcie sobie zdziwienie Pax, gdy w końcu, po dobrej godzinie siedzenia na taborecie, zobaczyła swoje odbicie w lustrze - "Wooow, zajeb*ście!". Zresztą, oceńcie same! :)

PRZED

PO



Nowszy post Starszy post Strona główna

15 komentarzy:

  1. Wspaniały makijaż dziewczynki,na pewno wygracie! Trzymam za was kcuki i będę się modlić o wasze zwycięstwo :) Mam do was małe pytanie,skąd nazwa nejvii & pax? Pozdrawiam ciepło,Pani Basia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy. :) Nazwa została wymyślona przez nas całkiem przypadkowo. Padła koncepcja, przyjęła się i mamy tego efekt :) pozdrawiamy!

      Usuń
  2. Dziewczyny dołóżcie jeszcze do tego sztuczne rzęsy na pasku lub kępki i makijaż oka będzie bardziej efektowny:) zapraszam na mojego bloga:http://kosmetyczniezakrecona.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałyśmy zamiar ale niestety zapomniałam z domu zabrać rzęs, a moje ardell nie pasowały. :) Następnym razem na pewno będzie lepiej! Dziękujemy za zaproszenie.

      Usuń
  3. Twoich makijaży nie sposób nie kochać, cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny, kreatywny make up, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jesuu, a co w tym straszaku jest ładnego???

    OdpowiedzUsuń
  6. Efekt naprawdę bardzo ładny. Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie, jeśli zostawisz komentarz. :)

Chętnie odwiedzę też Twój blog, więc proszę o link (bez zbędnego komentarza!).